„Thorens TD 201 to taki ponadczasowy klasyk, który dobrze prezentowałby się dwadzieścia lat temu, dobrze prezentuje się dzisiaj i tak samo cieszyć będzie uszy i oczy za dekadę, bądź dwie”.
Gramofon Thorens TD 201 to najnowsza konstrukcja w ofercie tego utytułowanego producenta. Już w chwilę po swoim rynkowym debiucie możliwości modelu poznała redakcja audiostereo.pl. Jak można było się spodziewać, ta klasyczna i przystępna cenowo konstrukcja godnie reprezentuje Thorensa, spełniając oczekiwania nawet wymagających użytkowników.
Urządzenie Thorensa już po kilku minutach od wyjęcia z opakowania jest gotowe do użycia. Na początku recenzent, Marcin Olszewski, sprawdził możliwości gramofonu przy wykorzystaniu wbudowanego przedwzmacniacza. „Nawet takie „perełki” jak „Look Sharp!” Roxette, czy „Long Cold Winter” Cinderelli okazywały się zaskakująco gładkie i noszące znamiona niemalże lampowego wysycenia a brzęczące do tej pory niczym kapsle po mleku blachy wreszcie nabrały masy i wypełnienia”.
Użytkownicy, którzy chcieliby wykorzystać pełnię możliwości TD 201, mogą pominąć wbudowany moduł i zastosować preferowany przez siebie zewnętrzny przedwzmacniacz gramofonowy. Zastosowanie wysokiej klasy modułu wprowadza Thorensa na zdecydowanie wyższy poziom brzmienia.
Komentarze