Nowe kolumny podstawkowe Bowers & Wilkins z serii 600 S3 zostały docenione przez „What Hi-Fi?” i w sierpniowych testach otrzymały najwyższe oceny. Przekonajmy się zatem, co myśli o kolumnach 606 S3 i 607 S3 redakcja tego prestiżowego brytyjskiego magazynu.
Bowers & Wilkins 607 S3
Pierwszy z nagrodzonych modeli to 607 S3. W tym przypadku mamy do czynienia z mniejszą z dwóch kolumn podstawkowych w nowej serii 600 S3. Jak brzmią te głośniki?
„Niesamowicie przyjemnie. Kolumną łączą klarowność i wyrafinowanie – na naprawdę godnym podziwu poziomie – i od początku uderza nas to, jak zabawnie, dynamicznie i muzykalnie brzmi ta nowa para”.
Jak można przeczytać w przeprowadzonym teście, kolumny 607 S3 sprawiają, że czas spędzony na słuchaniu muzyki jest dobrą zabawą:
„To, co naprawdę podoba nam się w tych nowych głośnikach 607 S3, to fakt, że wyraźnie wiedzą, jak się bawić i chcą, abyś dobrze się bawił podczas ich słuchania. Najlepszym komplementem, jaki możemy im dać, jest to, że w końcu słuchamy każdego utworu w całości przez 607 S3, bez pomijania”.
W podsumowaniu recenzji kolumn 607 S3 czytamy:
„Bowers & Wilkins powrócił do swoich korzeni z tymi oszałamiającymi głośnikami, które, jak na swój rozmiar i przedział cenowy, są naprawdę utalentowaną parą. Cieszymy się, że oprócz nowo odkrytego poziomu czystości szczegółów, otwartości i precyzji dźwięku, 607 S3 pamiętały o dodaniu dużych dawek energii i dynamiki. To zwycięska kombinacja”.
Bowers & Wilkins 606 S3
Drugą kolumną z najwyższą oceną od redakcji „What Hi-Fi?” jest dwudrożna 606 S3. To większa z dwóch podstawkowych kolumn w nowej serii 600 S3 i podobnie jak model 607 S3 wykorzystuje wiele udoskonaleń z serii 700 S3 Bowers & Wilkins. Wprowadzone zmiany, zdaniem testujących, wyraźnie wpłynęły na jakość dźwięku:
„Różnica między generacjami S2 i S3 jest wyraźna, jeśli chodzi o jakość dźwięku 606. Jesteśmy wielkimi fanami 606 S2 (w końcu to wielokrotny zdobywca nagród), ale nowa generacja jest krokiem naprzód, jeśli chodzi o klarowność i dynamikę”.
„606 S3 to szczuplejsza, bardziej precyzyjna i wyrafinowana bestia. Oferuje również większą, bardziej otwartą i przestrzenną prezentację dźwięku, pozwalając utworom oddychać i rozkwitać”.
W teście nie zabrakło też porównania do mniejszego modelu podstawkowego 607 S3:
„Większy przetwornik średnio-niskotonowy i większa obudowa zapewniają dodatkową masę, siłę i autorytet. Utwory orkiestrowe wybrzmiewają z większym przekonaniem i na szerszej scenie dźwiękowej, niż w mniejszych 607 S3, podczas gdy niskie częstotliwości – od ponurych tonów w Angel Massive Attack po bardziej funkowe linie basowe w Players Coi Leray – są kontrolowane i mają organiczną głębię. Wybrzmiewają również z dużo bardziej satysfakcjonującym uderzeniem i głębią”.
Który z dwóch modeli podstawkowych będzie Ci bardziej odpowiadał? O tym można przeczytać w podsumowaniu recenzji 606 S3:
„Jeżeli możesz sobie pozwolić na krok w górę w stosunku do kompaktowych głośników 607 S3, chcesz większej skali dźwięku i potrzebujesz więcej basu, 606 S3 bardziej przypadną Ci do gustu. Przydałaby im się odrobina entuzjazmu ich mniejszego rodzeństwa, ale nowe głośniki Bowers & Wilkins 606 S3 są pod każdym względem lepsze od poprzedniej generacji. W połączeniu z równie utalentowanym zestawem będą błyszczeć”.
W serii 600 S3, oprócz testowanych przez redakcję „What Hi-Fi?” kolumn podstawkowych znalazły się również: kolumna podłogowa 603 S3 oraz głośnik centralny HTM6 S3. Do modeli 606 S3 i 607 S3 została także zaprojektowana specjalna podstawka FS-600 S3.
Komentarze