Internetowy magazyn audiofilski „StereoLife” obchodzi w tym roku 10-lecie działalności. Z tej okazji redakcja portalu przyznała Nagrody Dekady 2013-2023 dla najlepszych urządzeń, które zostały przez nią przetestowane w tym czasie. Wśród nagrodzonych nie zabrakło także urządzeń z dystrybucji firmy Audio Klan, należących do portfolio takich marek jak Audio-Technica, Bowers & Wilkins, Yamaha, Hegel i Luxman.

Nagrody Dekady 2013-2023

Przy przyznawaniu Nagród Dekady 2013-2023 redakcja „StereoLife” brała pod uwagę to, czy z perspektywy czasu dany produkt wciąż można uznać za wybitny, a także „czy jego recenzja wywołuje w nas wyjątkowo pozytywne emocje i czy możemy powiedzieć, że z naszej perspektywy był to hit godny nagrody dekady”.

Poniżej prezentujemy – wraz z fragmentem uzasadnienia redakcji „StereoLife” – nagrodzone produkty, za których dystrybucję była lub wciąż jest odpowiedzialna firma Audio Klan.

Audio-Technica ATH-ADX5000

„Jeżeli na tym poziomie można jeszcze coś wyciągnąć ze słuchawek, to chyba tylko pozornie - na zasadzie dalszego wyostrzania czegoś, co już jest wystarczająco ostre. Pozostaje więc zainwestować we wzmacniacz, źródło, kable. Słuchawki są skończone. To jedne z najlepszych nauszników, jakich kiedykolwiek słuchaliśmy. Nie najlepszych dynamików, nie najlepszych słuchawek otwartych. Po prostu najlepszych w ogóle”.

Audio-Technica ATH-ADX5000

Bowers & Wilkins 705 Signature

„Ze swoimi prostopadłościennymi obudowami ‘zwykłe’ 705 S2 mogą wydawać się tańsze, niż są w rzeczywistości, natomiast 705 Signature to luksus pełną gębą. Jak się okazuje, również w sferze brzmieniowej. Limitowane Bowersy zrobiły na nas takie wrażenie, że po zakończonym odsłuchu szybko spakowaliśmy je do pudełka, bo pieniądze odłożone na czarną godzinę były poważnie zagrożone”.

Bowers & Wilkins 705 Signature

Clearaudio Concept Special Edition

„Concept Special Edition to piękny, jubileuszowy prezent dla klientów, którzy szukają wysokiej klasy gramofonu z dodatkowym wyposażeniem w pakiecie, ale też kawałek historii Clearaudio podany nam w gotowej, skończonej i łatwej w użyciu formie. W swojej cenie jest to propozycja trudna do pobicia”.

Clearaudio Concept Special Edition

Copland CTA 408

„CTA 408 nie ukrywa swej lampowej natury, ale pokazuje ją w pakiecie z wszystkimi innymi cechami, jakimi powinien charakteryzować się hi-endowy wzmacniacz. Oprócz bogatej barwy, przyjemnie zagęszczonej średnicy, doskonałej spójności i delikatności dostajemy też głęboki i mocy bas, potężną dawkę energii, imponującą dynamikę, trójwymiarową stereofonię i tuzin innych rzeczy, które odkryjemy podczas wielogodzinnych odsłuchów. Wychodzi na to, że pod chłodnym, aluminiowym płaszczykiem skandynawskiego wzornictwa kryje się gorące serce pełne uczuć, temperamentu i wyjątkowej wrażliwości. Coś pięknego”.

Copland CTA 408

Devialet Expert 140 Pro

„Ten płaski, srebrzysty klocek to nie hi-fi, ale wręcz sci-fi. Potężna moc, możliwość przypisania gniazdom funkcji, jakiej akurat potrzebujemy, presety z ustawieniami ładowane za pomocą karty pamięci, system dopasowania charakterystyki pracy wzmacniacza do posiadanych kolumn, a do tego możliwość powieszenia urządzenia na ścianie i nieziemsko luksusowy pilot w formie kostki z przyciskami i dużym pokrętłem. Totalny odlot”.

Devialet Expert 140 Pro

ELAC Vela BS 403

„Vela BS 403 to konstrukcja, w której ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Za stosunkowo niewielkie pieniądze dostajemy audiofilskie, dopracowane monitory z eleganckimi, pięknie wykonanymi obudowami, ciekawie rozwiązanym bass-reflexem dającym użytkownikowi większe pole manewru jeśli chodzi o ustawienie, znakomitymi, autorskimi przetwornikami i możliwością dokupienia firmowych akcesoriów, takich jak idealnie dopasowane podstawki czy maskownice. Najważniejsze jest jednak brzmienie - zrównoważone, naturalne, szybkie, rozdzielcze, otwarte, spójne, nasycone, przestrzenne i uzupełnione zwartym, przewidywalnym, liniowym, a czasami też zaskakująco głębokim basem”.

ELAC Vela BS 403

Hegel H20

„W jego równym, neutralnym i uniwersalnym dźwięku nie ginie muzyka. Przeciwnie - wysoki realizm wciąga nas w nią jeszcze bardziej. Po teście norweska końcówka wylądowała w naszym systemie odniesienia i, szczerze mówiąc, do dziś zastanawiamy się, dlaczego sięgnęliśmy po nią tak późno”.

Hegel H20

Luxman L-505uXII

„To piękny, dopracowany, zbudowany z ogromną dbałością o detale, wyposażony w kilka ciekawych rozwiązań technicznych wzmacniacz, któremu po prostu nic nie brakuje. Również - a właściwie przede wszystkim - w sferze brzmieniowej. Oszczędności? Może zauważycie je, jeśli porównacie L-505uXII z wyższymi modelami Luxmana, ale decydując się na niego, w żadnym momencie nie poczujecie się jak biedacy. Nie ma tu zaślepek w miejscu brakujących gniazd, brzydkiego, plastikowego pilota ani niczego w tym rodzaju. Luxman po prostu dał czadu, udowadniając, że Japonia nie bez powodu jest jednym z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata”.

Luxman L-505uXII

Pathos Logos MKII

„Logos MKII jest natomiast jednym z tych urządzeń, których istnienie nie daje nam spokoju, bo chętnie widzielibyśmy go w jednym z naszych redakcyjnych systemów. Dwadzieścia tysięcy złotych to sporo, ale Pathos wygląda i gra tak, jakby kosztował jeszcze więcej. Dla wielu audiofilów taki wzmacniacz to prawdziwe spełnienie marzeń, a dobrze wiemy, że w tej sytuacji jego cena mogłaby mieć na końcu jeszcze jedno zero”.

Pathos Logos MKII

Yamaha A-S1200

„A-S1200 gra w bardzo angażujący sposób. Potrafi wciągnąć w muzykę. Wystarczy zachować minimum ostrożności, omijając kolumny o wyraźnie rozjaśnionym dźwięku, a z pewnością uda się znaleźć optymalne, może nawet synergiczne połączenie. Dlatego właśnie z czystym sumieniem przyznaliśmy japońskiemu wzmacniaczowi naszą rekomendację, a teraz dokładamy do tego nagrodę specjalną. Zasłużył”.

Yamaha A-S1200